Przejdź do głównej zawartości

Domowy salon piękności (I)


Nie jedna z Was na pewno nie zdaje sobie sprawy z tego, że wiele z rzeczy, które ma w domu służy nie tylko do tego co myślała. I tak jest z wieloma produktami :) Kawa, cukier, jajka czy miód regularnie stosowane mogą na prawdę czynić cuda. Ale dziś nie będzie tylko o domowych sposobach. Zacznijmy od początku...

CUKIER

Znany jest każdemu. Wiadomo jak wygląda i smakuje, do czego służy. Wykorzystywany głównie w kuchni. Choć nie tylko! 
O peelingu też pewnie każdy słyszał. A o peelingu wykonanym cukrem? A do tego na skórze głowy? Tak, dobrze widzicie, na skórze głowy również zbiera się martwy naskórek, który należy usuwać. Niestety szampony nie robią tego dokładnie. Więc jak to zrobić? Lejemy na rękę szampon - tyle co zwykle, podczas mycia głowy, dodajemy do tego 1/4 szklanki cukru. I tą mieszankę nakładamy na głowę. Myjemy jak zwykle. Spłukujemy. Ja dla pewności myję głowę jeszcze raz, tym razem samym szamponem. Nie wielką ilością. 
Co to daje pewnie zapytacie. A łupież? Po paru zabiegach na prawdę znika! Trzeba jednak pamiętać, że zabieg można wykonywać nie częściej niż co dwa tygodnie! Skóra będzie orzeźwiona, a włosy lżejsze. Peeling dodatkowo pobudzi cebulki włosów co wspomoże ich porost. To na prawdę działa! Pamiętajmy, że cukier nie może być za bardzo zmielony, grube ziarna też odpadają. Wypośrodkujmy to. 
A co z gładkimi ustami, na których świetnie prezentuje się każdy błyszczyk, czy szminka? Na to również zaradzi stary, poczciwy cukier! Usta są jednym z najbardziej ukrwionych miejsc na ciele człowieka, a co za tym idzie jednym z najbardziej wrażliwych. Cukier dodatkowo będzie je podrażniał, co da efekt pełniejszych i powiększonych ust. Ten zabieg polecany jest szczególnie o tej porze roku, kiedy nasze usta są spierzchnięte i suche. Cukier doskonale oczyści je z brzydkiego naskórka. Jak wykonujemy ten zabieg? Niewielką ilość cukru nakładamy na usta i delikatnie masujemy przez kilka minut. Następnie spłukujemy. Ot cała filozofia!

OGÓREK

Ogórem ma moc rozjaśniającą. Na półkach sklepów kosmetycznych jest wiele produktów na bazie tego warzywka. Firma Ziaja ma całą serię kosmetyków z ogórkiem. To oczywiście seria rozjaśniająca. Wszystkie przebarwienia, cienie pod oczami, blizny po trądziku i tak dalej. 
Skóra pod oczami to kolejne z najbardziej wrażliwych miejsc na ciele człowieka. To ona zdradza nas za każdym razem kiedy jesteśmy zmęczone lub przepłakałyśmy calutką noc. Jest tak wrażliwa, że w chwili stresu, czy zmęczenia pojawiają się na niej ogromne wory! Koniec z tym! Co jest najlepsze na cienie pod oczami? Ogórek! Zielony ogórek. Jak to zrobić? Myjemy ogórka, bez obierania ze skórki. Kroimy dwa plastry troszkę grubsze niż te na kanapkę, no chyba że a kanapkę idzie taki po 0,5 cm, wtedy ok. Kładziemy na oczy. Do tego zabiegu koniecznie należy się zrelaksować i odprężyć! I tak 15 minut błogiego leżenia ... :) Wszystkie mamy na pewno to docenią!

ŻELATYNA + MLEKO
Wągry. Zmora każdego. A ja mam świetny sposób na pozbycie się ich. Wystarczy żelatyna i mleko. Jak wykonać zabieg? Będziemy potrzebować łyżki żelatyny, łyżki mleka i mikrofali. Produkty dokładnie mieszamy a następnie na 10 sekund do mikrofali. Czekamy aż mieszanka lekko wystygnie, następnie nakładamy ją na miejsce, z którego chcemy pozbyć się zaskórników. Teraz już tylko musimy poczekać aż produkt zaschnie. Suchy? To odrywamy! Szybki ruchem, oczywiście. Może lekko zaboleć, na pewno będzie śmierdzieć, ale czego nie robi się, żeby być piękną, a do tego zaoszczędzić na kosmetyczce?

KAWA (dla lepszego efektu dodać cukier i cynamon)
Peeling z kawy zadziała idealnie na martwy naskórek na twarzy! Ale nie tylko. Wiecie na co jeszcze? Na cellulit! Która z Was chciałaby pozbyć się tej okropnej, pomarańczowej skórki? Ja na pewno! Jak to zrobić? Garść kawy (mielonej, parzonej), dwie łyżki cukru i dwie łyżki cynamonu dodajemy do butelki z płynem do kąpieli. Bełtamy, bełtamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Przed każdą kąpielą należy ponownie wymieszać miksturę. 

CLACIUM PANTHOTENICUM JELFA
Tak, wiem. Piszę o tym już po raz setny. Teraz z perspektywy osoby, która stosuje od 8 miesięcy. Słuchajcie, jestem tak zadowolona, że aż sama nie wierzę w to! Nigdy w życiu nie miałam tak długich włosów, mało tego rosną nowe, mnóstwo nowych! Wszędzie na głowie mam malutkie, króciutkie włoski. Takie bobaski! A do tego nie wypadł mi ani jeden włos już chyba z pół roku. Biorę 4 tabletki dziennie. Są malutkie, bez żadnych problemów z połknięciem. A efekt? Od momentu kiedy je biorę (kwiecień 2014) włosy urosły mi ok. 20 cm. Dodam, że regularnie podcinam końcówki, myślę więc, że gdyby nie to to byłyby jeszcze dłuższe. 

Każdy z tych sposobów wypróbowałam na sobie. Dziewczyny, one na prawdę działają! Nie trzeba wydawać milionów na kosmetyczkę, a efekty są niemal natychmiastowe. Niejednokrotnie te domowe specyfiki udowodniły mi, że są o niebo lepsze od wielu kosmetyków dostępnych na rynku. 

Jest wieczór, czas na domowy salon piękności moje Panie :*








Komentarze

  1. Domowe sposoby najlepsze ! :) Można też zrobic mydło peelingujące z kawą, Wystarczy zetrzec zwykle mydło ( najlepiej bezzapachowe) rozpuścić w kąpieli wodnej płatki mydlane i dodac do tego kawe. O wiele mniej zachodu z czyszczeniem brodzika czy wanny po peelingu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysły. Mam ochote spróbować tych tabletek Calcium Panthotenicum Jelfa. Mam nadzieję że i u mnie będą widoczne efekty bo włosy wypadają tak, ze mój długowłosy dywan jest cały w moivh kłakach :/ pozdrawiam. czesto tu zaglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stosowałam również Calcium Panthotenicum efekty super :) Polecam również herbaty z pokrzywy i skrzypu. W maju można samemu robić wywar z świeżych pokrzyw . Po ciąży na pewno wrócę do tych tabletek i pokrzywy żeby zregenerować włosy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

List do mojej córki

Kochana Córeczko Dziś mija dokładnie rok od kiedy jesteś już z nami. To pierwsze 365 dni bycia dumną mamą, pierwsze 52 tygodnie naszego pięknego życia. 7 kwietnia 2014 r., godzina 9:30. To wtedy przyszłaś na świat. Zwariowałam na Twoim punkcie w pierwszej sekundzie, kiedy Cię zobaczyłam. Zrozumiałam wtedy, że nie ma na świecie istoty, którą mogłabym pokochać bardziej od Ciebie. To Ty sprawiłaś, że mój świat wywrócił się do góry nogami, a wszystkie plany nagle, w jednej sekundzie uległy zmianie.  To dzięki Tobie nie oszalałam, kiedy zostałyśmy same, bez taty. To dla Ciebie byłam dzielna bo wiedziałam, że jesteś zależna ode mnie i muszę dać radę. Dla Ciebie byłam twarda, ciągle jestem. Dla Ciebie odmieniłam siebie i swoje życie. Wiele zrozumiałam, jeszcze więcej zyskałam.  To właśnie Ty nauczyłaś mnie prawdziwie kochać. Pokazałaś mi co to jest bezgraniczna miłość. Przecież to właśnie Ty kochasz mnie bezgranicznie, a ja taką samą miłością darzę Ciebie. Kocham Cię jak...

Ciężko jest ...

No i babcia poleciaaaaała ... Teraz pewnie samolot podchodzi do lądowania, a babcia za chwilkę będzie ze swoimi wnukami ... A my zostałyśmy same ... :( Powiem Wam szczerze, że jest na prawdę ciężko. Jesteśmy same ...  Ze wszystkim muszę radzić sobie sama. Dzidzia jest ze mną cały czas. Ogólnie jest na prawdę bardzo grzeczna! Potrafi zająć się sobą, bawi się rączkami, obserwuje, przygląda się dokładnie na wszystko co jest w zasięgu jej wzroku. Ale czasami skupia na sobie 100% mojej uwagi. Nie mam kiedy się wykąpać, posprzątać, pomalować się, zrobić śniadanie, obiad czy kolację...  Nauczyłam ją, że codziennie ok. 11:00 jesteśmy już na spacerze i zasypia, ale czasami bywa tak, że nie wychodzimy... Bo pogoda, bo trzeba coś zrobić w domu. I co wtedy? A no wtedy Kornelka nie śpi po kilka godzin. A jak uda jej się zasnąć to na 15 - 20 min i tyle. Nie mam pojęcia czemu tak jest. Kiedy nadchodzi wieczór, naje się, odkładam ją do łóżeczka i sama zasypia. Nie muszę jej lulać, k...

Mleko modyfikowane Bebiko i Bebilon

No to jak w tytule ... :) Ale od początku. Ostatnio zastanawiałam się nad różnicą pomiędzy mlekami modyfikowanymi Bebilon 1 i Bebiko 1. Jak wiadomo jeden producent - NUTRICIA. Postanowiłam więc napisać do nich mejla z zapytaniem czym różni się jedno od drugiego. Nie jedna z Was pewnie zna już od dawna odpowiedź na to pytanie, ale szczerze powiem, że mnie ona ZASZOKOWAŁA! Odpowiedź Pani z obsługi klienta brzmi: "Produkty różnią się szatą graficzną." No i oczywiście ceną.  I tyle!!!!!!! Szatą graficzną ... Normalnie nie wierzę, że tak łatwo dałam się zrobić w konia! Te mleka różnią się jedynie wyglądem opakowania i niczym więcej! Skład jest identyczny!