Przejdź do głównej zawartości

POMÓŻMY MICHAŁOWI

          Napisałam dzisiaj głównie po to gdyż kolega potrzebuje naszej pomocy! Aby dowiedzieć się wszystkiego  szczegółach zapraszam na stronę :





Historia Michała:

"Witajcie na mojej stronie. Na razie redaguje ją moja siostra ale niedługo przejmę od niej pałeczkę.
Mam na imię Michał, mam 19 lat i mam mnóstwo rzeczy do nadrobienia. Od 9 tygodni leżę na intensywnej terapii i walczę. Walczyłem o życie i wygrałem, chociaż nie dawano mi nawet 1 % szans na przeżycie. Teraz walczę o zdrowie i powrót do normalności.
9 tygodni temu, w upalny i błogi lipcowy wieczór wydarzyło się coś co zapewne zmieniło całe moje życie.
Doznałem rozległego urazu głowy, pękły mi prawie wszystkie kości twarzoczaszki, moje lewe oko i powieka zostały uszkodzone… mój mózg wypełnił się krwiakami.
Co się stało, jeszcze Wam nie powiem, niektórzy mówią, że upadłem z dachu ale są też inne tropy w tej sprawie. To nie jest w tej chwili najważniejsze. Wyjaśnianiem okoliczności mojego wypadku zajmuje się policja i prokuratura. Mnie potrzebna jest teraz Wasza troska i empatia. Wasze zainteresowanie i pomoc. Pomóżcie mi proszę zebrać pieniądze na rehabilitację. Przede mną długa i kręta droga. Przez najbliższy rok, każdego dnia będę walczył o siebie. O moje marzenia i pasje. O moje plany i założenia. O życie na jakie zasługuję.
Poprzez Fundację Drabina Rozwoju zbieram pieniądze na rehabilitację, poprawianie stanu zdrowia, transport, czy ew. inne życiowe potrzeby będące poza moimi możliwościami finansowymi.
Bardzo proszę o wpłacanie pieniędzy ma podane poniżej konto, z dopiskiem w tytule: darowizna na cele statutowe"



W skrócie:


Jeżeli chcecie pomóc Michałowi wystarczy kupić koszulką:



Jeżeli macie jakiekolwiek pytania piszcie do siostry Michała, ona udzieli wszelkich informacji:








KOCHANI MICHAŁ ZASŁUGUJE NA NASZĄ POMOC!!! NAWET TĄ SYMBOLICZNĄ!!! POMÓŻMY, BO KIEDYŚ MY MOŻEMY POTRZEBOWAĆ POMOCY TAK JAK MICHAŁ!!!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

List do mojej córki

Kochana Córeczko Dziś mija dokładnie rok od kiedy jesteś już z nami. To pierwsze 365 dni bycia dumną mamą, pierwsze 52 tygodnie naszego pięknego życia. 7 kwietnia 2014 r., godzina 9:30. To wtedy przyszłaś na świat. Zwariowałam na Twoim punkcie w pierwszej sekundzie, kiedy Cię zobaczyłam. Zrozumiałam wtedy, że nie ma na świecie istoty, którą mogłabym pokochać bardziej od Ciebie. To Ty sprawiłaś, że mój świat wywrócił się do góry nogami, a wszystkie plany nagle, w jednej sekundzie uległy zmianie.  To dzięki Tobie nie oszalałam, kiedy zostałyśmy same, bez taty. To dla Ciebie byłam dzielna bo wiedziałam, że jesteś zależna ode mnie i muszę dać radę. Dla Ciebie byłam twarda, ciągle jestem. Dla Ciebie odmieniłam siebie i swoje życie. Wiele zrozumiałam, jeszcze więcej zyskałam.  To właśnie Ty nauczyłaś mnie prawdziwie kochać. Pokazałaś mi co to jest bezgraniczna miłość. Przecież to właśnie Ty kochasz mnie bezgranicznie, a ja taką samą miłością darzę Ciebie. Kocham Cię jak nikogo n

Mleko modyfikowane Bebiko i Bebilon

No to jak w tytule ... :) Ale od początku. Ostatnio zastanawiałam się nad różnicą pomiędzy mlekami modyfikowanymi Bebilon 1 i Bebiko 1. Jak wiadomo jeden producent - NUTRICIA. Postanowiłam więc napisać do nich mejla z zapytaniem czym różni się jedno od drugiego. Nie jedna z Was pewnie zna już od dawna odpowiedź na to pytanie, ale szczerze powiem, że mnie ona ZASZOKOWAŁA! Odpowiedź Pani z obsługi klienta brzmi: "Produkty różnią się szatą graficzną." No i oczywiście ceną.  I tyle!!!!!!! Szatą graficzną ... Normalnie nie wierzę, że tak łatwo dałam się zrobić w konia! Te mleka różnią się jedynie wyglądem opakowania i niczym więcej! Skład jest identyczny!

Faceta trzeba sobie wychować od początku!

Źródło: google.com Jestem największą fanką równouprawnienia, równości między kobietą a mężczyzną. Nie mam nic przeciwko urlopowi tacierzyńskiemu, nie śmieszy mnie facet myjący naczynia, normalnym jest dla mnie widok mężczyzny kąpiącego swoje dziecko czy zmieniającego pampersa wypełnionego po brzegi wszystkim. Są jednak kobiety, dla których wszystko co wyżej wymienione to istna abstrakcja. Poznajcie niektóre z nich.. Maria, 27 lat, mama szesnastomiesięcznej córeczki: " Relacje z partnerem mam kiepskie, jak czegoś nie zrobię to potrafi poniżać wyzywać mnie. Prawie ze sobą już nie rozmawiamy, a dzieckiem w ogóle się nie zajmuje. Najgorzej było po samym porodzie (mała miała straszne kolki potem zaparcia a później chciała być ciągle noszona) wtedy krzyczał ze dziecko plącze i ze nic z tym nie robię. Z domu mnie nie wypuszcza , jak się kłócimy i chce wyjść to zamyka mi drzwi i zabiera klucze.. Czuje się strasznie , gotuje sprzątam zajmuje się dzieckiem ale bez ent