No to jak w tytule ... :)
Ale od początku.
Ostatnio zastanawiałam się nad różnicą pomiędzy mlekami modyfikowanymi Bebilon 1 i Bebiko 1. Jak wiadomo jeden producent - NUTRICIA.
Postanowiłam więc napisać do nich mejla z zapytaniem czym różni się jedno od drugiego. Nie jedna z Was pewnie zna już od dawna odpowiedź na to pytanie, ale szczerze powiem, że mnie ona ZASZOKOWAŁA!
Odpowiedź Pani z obsługi klienta brzmi:
"Produkty różnią się szatą graficzną." No i oczywiście ceną.
I tyle!!!!!!!
Szatą graficzną ... Normalnie nie wierzę, że tak łatwo dałam się zrobić w konia! Te mleka różnią się jedynie wyglądem opakowania i niczym więcej! Skład jest identyczny!
Dla przypomnienia (najtańsze wersje, jakie udało mi się znaleźć):
- Bebilon 1 800g - 47,99 zł
- Bebilon 1 1200g - 58,99 zł
- Bebiko 1 350g - 15,99 zł
- Bebiko 1 800g - 32,99
Różnica między 800g tego, a 800g tego to aż 15 zł na jednej sztuce. Przykład tego, jak producenci robią sobie z nas jaja i żerują na naszej naiwności.
Ile z Was dało się na to nabrać?
W dzień, kiedy dostałam odpowiedź na mojego mejla wybierałam się do Rossmana po nowe mleko bo się już kończyło i bez namysłu sięgnęłam po BEBIKO!
I nie zamierzam zmieniać swojej decyzji, skoro różnica jest jedynie w wyglądzie zewnętrznym i cenie.
SZOK! SZOK! SZOK!
W środę z ogromnym strachem wybrałam się z Nelą do lekarza. Zatkany nosek, kaszel, kichanie ... Pół nocy nie spałam, bo bałam się, że jak ma zatkany nosek to nie będzie mogła oddychać ... Nawiasem mówiąc to pierwszy raz widziałam, żeby taki maluszek kaszlał. Na szczęście bez podwyższonej temperatury, ale mimo wszystko postanowiłam wybrać się do lekarza. Na szczęście nic poważnego. Lekarz stwierdził jedynie utrudniony oddech, ale to przez katarek. Dostałyśmy receptę na maść od katarku i do domu!
Przy okazji Pani zważyła dzidzię. Waga pokazała 6000g :) Rośnie jak na drożdżach!
Pogoda na szczęście się poprawiła, mam nadzieję, że już tak pozostanie! Spacerujemy całymi dniami <3 I jakoś te dni mijają ...
Trzy kolejne dni mam jeszcze "wolne", ale od poniedziałku zaczynamy wielkie sprzątanie i przygotowania. Trzeba nastawić małosolniaki bo tatuś uwielbia, poskładać górę prania z salonu... Na szczęście ma mi kto pomagać! Raz dwa się uwiniemy z tym wszystkim :)
Jestem po drugiej wizycie u dentysty. Leczenie kanałowe wcale nie takie złe! Tak na prawdę to nic nie czułam :) I jestem w stanie stwierdzić, że już nie boję się chodzić do dentysty! Nie powiem, że to lubię, ale nie jest tak źle jak wtedy, gdy byłam po raz ostatni.
Dalej nie mam pojęcia co mogę kupić mojej malutkiej siostrzyczce na urodziny :( Macie jakieś pomysły? Chciałabym, żeby było to coś z czego na prawdę będzie się cieszyła!
No to jeszcze 8 dni!!! Czekamy <3
BUZIAKI!!!
Nice blog,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Buziaki :*
UsuńA ja ciągle kupowalam bebilon przez poltora roku bo sadzilam, ze po bebiko miala mala kolki i zmienilam, jak na zlosc wtedy ustaly.. A gdzie do dentysty chodzisz?
OdpowiedzUsuńMoże zrządzenie losu? Chodzę do Dentici, do Pani Uli na Skokówce! Kobieta jest zajebistaa!!! Podeszła do mnie jak do przedszkolaczka, dzięki niej na prawdę przestałam bać się wizyt u dentysty. Do tego ma profesjonalny i na najwyższym poziomie sprzęt. Leczenie kanałowe to juz nie to co kiedyś! Minutka na kanalik i koniec!
UsuńBuziaki :*
Nie wiem czemu w takim razie po bebiko Maja miała okropne zaparcia i a po bebilonie normalnie się wypróżniała :/. Zgłupiałam już.:P Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńJa również nie mam pojęcia ...
UsuńBuziaki :*
Bebilon zawiera dodatkowo probiotyki halo
UsuńNajwiększa i prawie jedyna różnica ( reszta to +/- 1 lub 0,1 jednostki ) w 100 ml jest w kwasie archaidonowy bebiko 6,46, bebilon 11. Cytuję "Z kwasu arachidonowego powstają na przykład prostaglandyny, które m.in. regulują kurczliwość naczyń krwionośnych i uczestniczą w reakcjach zapalnych, oraz leukotrieny, biorące udział w reakcjach zapalnych i alergicznych." I mimo że przez chwilę rozważałam Bebiko to teraz nie wiemmm ;))
OdpowiedzUsuńZdrówka !
U nas też katar ale od ząbkowania :(
Na mleku się jeszcze nie znam;) Ale myślę, że może dobrym pomysłem na prezent dla siostrzyczki byłby taki domek z kartonu? http://www.cart-pack.pl/domek-tekturowy.html
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Ale dostała na Dzień Dziecka ... :D
UsuńBuziaki :*
Oj, to na razie nic innego mi nie przychodzi do głowy;)
Usuńkochana wcale tak nie jest, różnią się składem. Moje dziecko po bebiku miało zaparcia i wysypkę, po bebilonie jak ręką odjął, także cos musi być więcej niż tylko ładne pudełko..
OdpowiedzUsuńnie polecam eksperymentów na dziecku - bo coś tańsze, przerabiałam to i efekty były marne :P
ps- podczytuje, ale rzadko komentuje ;-)
Przestudiowałam jeszcze raz obydwa składy. Jest jedna różnica. Bebilon ma DHA, a Bebiko nie ...
UsuńGłupia Pani z obsługi Klienta!
Bardzo mi miło, buziaki! :*
Nie sugerowała bym się odpowiedzią Pani z obsługi klienta, osoby tam zatrudniane często są nie kompetentne ... wiem że to może dziwnie zabrzmiało ale pracowałam w firmie gdzie takie osoby zatrudniano i ich wiedza składała się z tygodniowego szkolenia przed tym nim zaczęli pracę. Ja również nie polecam eksperymentów na dziecku w szczególności gdy po BEBILONIE Kornelka czuła się dobrze nie było problemów z wypróżnianiem itp. Nie zalecana jest zmiana mleka jeśli nie ma ono negatywnych skutków na dziecku. Takie zmiany powinny być konsultowane uprzednio z pediatrą ...
OdpowiedzUsuńTeraz to i ja zgłupiałam ... Na szczęście po Bebiko jest ok :)
UsuńJa tez polecalabym bardziej Bebilon uwierz mi ze poniej zobaczysz roznice, A i polecam kupowac mleko w aptece a nie w sklepie i herbatki to samo
OdpowiedzUsuńKochana powiem szczerze, że mnie zszokowałaś. Nie wiedziałam na temat tego mleka tak ważnego i istotnego faktu. Przyznam, że taka informacja wielu z nas się przyda. Na pewno wiele z kobiet stwiedzi, że jest różnica między tymi mleczkami, ale cóż... może to kwestia perswazji... ;)
OdpowiedzUsuńŻyczymy Wam powrotu do zdrówka Kochana, i Ty życz nam tego samego... :)
no cóż my jesteśmy na bebilonie :]
OdpowiedzUsuńCzekam na nową notke i ciągle nie ma .. napisz co u Was ! :)
OdpowiedzUsuńNa nic nie mam czasu :(
Usuńuuuu wiktoria ciesz się że nie rodziłaś naturalnie, tylko teraz możesz pięknie przywitać swojego mężczyzne :)
OdpowiedzUsuńmy jesteśmy na Bebiko i ani razu nie pomyślałam o Bebilonie, chociaż pucha mi się podoba bardziej niż pudełko kartonowe, bo lepiej się przechowuje. przez chwilę miałam też mleko z Rossmanna-Babydream ale mimo, że smakowało mojej Kindze to zaczęły się różnorakie problemy z kupkami. gdzie tak tanio za8 00 gram Bebiko można kupić ?
OdpowiedzUsuńOdstawilas piers ? Myslalam ze tak ladnie szlo wam karmienie :) Pozdrawiam, zamienilas babcie na M :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że Pani z obsługi zrobiła Cię w konia..
OdpowiedzUsuńA mogłabyś mi podać mejla na którego pisałaś ?
UsuńSzkoda że porównanie tylko tych dwóch marek, bo jest ich dużo więcej. Może kolejny test?
OdpowiedzUsuńTak czytam o mleku modyfikowanym i dochodze do wniosku że jednak zostanę przy karmieniu piersią. Z tym że zbliża się powrót do pracy i bedzie potrzebny laktator. Na https://www.lansinoh.pl/ widziałam wersję elektryczną i manualną, która waszym zdaniem lepsza?
OdpowiedzUsuńOj Pani kochana, widzę że tym artykułem próbuje siebie samą Pani przekonać. Bebilon i Bebiko są podobne ale nie identyczne a już na pewno nie pod względem zapachu i smaku.
OdpowiedzUsuńJa dawałam synkowi bebiko 1, ulewal i lekarka poleciła kupić bebilon ar No i zaczęły się schodki. Częste kupki ze śluzem a potem z krwią. Stwierdzili nietolerancję na białka mleka krowiego i przepisali mleko neocate. Wszystko było dobrze do momentu dopóki lekarka nie kazała kupić zagestnika firmy bebilon bo dalej było ulewanie. Znowu pojawiły się kupki ze śluzem wiec odstawiłam zagęstnik. I znowu wszystko jest ok. Mam jeszcze dwie córki które były na bebiko i nic się nie działo. Zastanawiam się czy to może nie od firmy bebilon.. może coś mu po prostu nie służy? Może któraś z mam miała podobny problem i mogłaby mi doradzić ? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie od początku dziecko było na Babilon Ha, bo taki był dawany w szpitalu. Ale nie był alergikiem. Po wyściu ze szpitala przez para tygodni był dawany Babilon ha. Później zmieniła na zwykły Babilon 1 i się zaczęło zaparcia i kolki i nie mógł się wyprozniać było ciężko. Położona mi kazała zmienić mleczko na delikatniejsze Bebilon Comfort i od tamtej pory jest na mleku B. Comfort to już 2 miesiące minęły. Dziecko ma teraz 3 miesiące i myślę na zmieniania mu na Bebilon 1 zwykly. Ale boje się ze się znacznie odnowa. Ale też nie chce żeby był na specjalnym mleko Bebilon comfort.
OdpowiedzUsuńZapomniała napisać że Po mleku Bebilon comfort zaparcia się skończyły kolki też bardzo dobre mleko. Dla delikatnych brzuszkow
OdpowiedzUsuńMoje dziecko jakoś niespecjalnie przepadało za tym mlekiem. Ciężko wchodziło. Musiałam naprawdę długo eksperymentować by znaleźć to odpowiednie mleko. Całe szczęście się udało! Warto eksperymentować i próbować produktów różnych firm.
OdpowiedzUsuń