Przejdź do głównej zawartości

Recenzja Butelek firmy CanpolBabies


W poniedziałek znów odwiedził nas kurier. Przyniósł paczuszkę. Oczywiście najpierw zdjęcia, a potem otwieranie. Popstrykałam, wybrała. Otwieram. No i moim oczom ukazują się trzy prześliczne, kolorowe buteleczki. Fioletowa - 300 ml, zielona - 240 ml i czerwona - 120 ml :)















Szczerze powiem, że nie spodziewałam się, że będzie ich aż trzy. Myślałam, że jedna, a do tego malutka. No cóż, miłe zaskoczenie na początek tygodnia. Lubię to! 

Rozpakowałam paczuszkę, porobiłam zdjęcia i od razu zabrałam się za testowanie :) Cztery dni wystarczyły mi na to, aby wyrobić sobie opinię na temat tych produktów! I tu znów miłe zaskoczenie ...




Pierwszą zaletą, jaką dostrzegłam otwierając opakowania są kolory i rysunki. Mało które butelki przedstawiają "na sobie" coś innego niż logo firmy. Kornelka była zachwycona. Zamiast pić oglądała rysunki i próbowała je zdrapać :) Jednym słowem spodobały jej się kolorowe rysuneczki. 

Kształt butelek, to jak są wyprofilowane również bardzo mi odpowiada! Kornelka z łatwością sama trzyma butelkę, a ta jej nie wypada. Zwyczajnie jest jej wygodnie. 

Butelki podobają mi się. Oprócz tego, że są wygodne są również baaardzo ładne. Myślę, ze świetnie nadają się na prezent. Są elegancko zapakowane także myślę, że taki prezent przyda się każdemu maluchowi. Osobiście uważam, że lepiej jest iść do dziecka z butelką, paczką, pampersów czy zestawem kosmetyków niż z ubrankami. Rodzice ubiorą dziecko w to zazwyczaj po kilku miesiąca, o ile w ogóle ubiorą! 





Butelki są antykolkowe, co dla mnie tak na prawdę nie ma już żadnego znaczenia. Kolki raczej już nam nie grożą. Na pewno jednak są tu osoby, dla których ma to znaczenie także jeśli zależy wam na takim rodzaju butelek to te jak najbardziej są odpowiednie! 















Smoczek ma w środku wypustki, także jest świetną alternatywą dla swędzących dziąsełek i wyżynających się ząbków. Kornelka zawsze podgryza wszystkie smoczki, a to na prawdę przynosi jej ulgę. Także jak najbardziej plus! Jak w każdych butelkach smoczki dopasowujemy do wieku malucha. Tak więc myślę, że nie sprawia to żadnego problemu. 




Myślę, że dla Was tak jak i dla mnie ważne jest tworzywo, z którego wykonane są butelki. Te, które dziś Wam przedstawiam z całą pewnością są wolne od BPA. Potwierdza to znak "BPA free", który znajduje się w prawym dolnym rogu opakowania butelki. Myślę, ze większość z Was wie jak on wygląda, ale jeżeli ktoś nie wie to wygląda on tak:
Sam producent o BPA i jego braku w swoich wypowiada się w ten sposób:

"W związku z tym zapewniamy, że wszystkie produkty 

Canpol babies wykonane są z odpowiednio dobranych, 

bezpiecznych surowców i są wolne od BPA. Znak „BPA

 free” oznaczający brak bisfenolu A zamieszczony jest w 

widocznym miejscu na opakowaniach wszystkich produktów

do karmienia Canpol babies."



Butelki mają śliczne kolorowe korki, aby nie zalać sobie torebki tak jak ja to zrobię zawsze bo nigdy nie mogę znaleźć tych zatyczek. W naszych butelkach są przeźroczyste, więc zawsze mam z tym problem. A te? Piękne, kolorowe! 

Bardzo dobrze myje się butelki. Mają szerokie otwory, więc bez problemu można dokładnie je umyć. A według mnie to na prawdę ogromny ich plus!

 Teraz chyba jedna z najważniejszych rzeczy. CENA! Jest na prawdę baaardzo atrakcyjna! Nigdy nie uważałam, ze cena jest najlepszym czynnikiem decydującym o jakości, ale zawsze jednak zwracałam na nią uwagę. Dziś już wiem, że to nie cena decyduje o jakości. Te butelki kosztują często o połowę mniej niż produkty innych producentów, a przy tym można je dostać w Rossmanie, Pepco, Smyku i większości aptek. Cóż jeszcze mam powiedzieć?

Powiem Wam szczerze, że przez te kilka dni na prawdę nie dopatrzyłam się żadnych większych wad tych trzech produktów. I jestem w stu procentach zadowolona! Ba, myślę, ze Kornelka jest zadowolona, a to chyba najważniejsze jest w tym wszystkim! 



























Drogie mamy, a Wy jakiej firmy butelek używacie? 

Komentarze

  1. My też używamy butelek z tej firmy z tym, ze tych klasycznych wąskich bo Mała nie potrafi pić z takiego szerokiego smoczka(z aventa też jej nie odpowiadały). Jestesmy bardzo zadowoleni z produktów tej firmy :) no i tak cena super !:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co, wydaje mi sie, ze wiele zalezy od dziecka, jedno sobie upodoba taka, drugie inna ;) my mamy akurat butelki avent, podobne do tych, tez antykolkowe, a mnie urzekl ich ksztalt i latwosc mycia i obslugi :) przy pierwszej corce uzywalam tych waskich klasycznych aventu bo corka i tak z piersi nie pila, a przy drugiej corce tych szerokich avent natural, tam ten smoczek jest szerszy, ale ksztaltem zblizony do piersi i dziecko musi mocniej ciagnac zeby sie napic, ale to specjalnie po to zeby dziecku nie bylo za latwo i nie odzywaczailo sie od piersi. ja z obu bylam zadowolona :) no ale, dobrze ze teraz robia takie porzadne butle, wolne od tego bpa i bezpieczne dla dziecka :)

      Usuń
  2. Ja rowniez uzywam tych butelek i jestem mega zadowolona :) synek rowniez...uwielbia z nich pic i sie nimi bawic !! Znana i dobra firma a bardzo tania !!! Polecam wszystkim mama ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja córa ma smoczki z tej serii, niestety zaraz polegną, bo są już nieźle nadgryzione:P
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. My akurat używamy butelki Babydream (czyli wyrób Rossmanna) i nie narzekam. Lena nie miała problemów, by chwycić smoczek i w dodatku na butelce są ładne rysunki, co też dodaje atrakcyjności. A co do Canpolu, to polecam inne produkty - aspirator do noska, podkłady i kapturki do karmienia (przydały się, kiedy moje brodawki były brodawkami tylko z nazwy ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

List do mojej córki

Kochana Córeczko Dziś mija dokładnie rok od kiedy jesteś już z nami. To pierwsze 365 dni bycia dumną mamą, pierwsze 52 tygodnie naszego pięknego życia. 7 kwietnia 2014 r., godzina 9:30. To wtedy przyszłaś na świat. Zwariowałam na Twoim punkcie w pierwszej sekundzie, kiedy Cię zobaczyłam. Zrozumiałam wtedy, że nie ma na świecie istoty, którą mogłabym pokochać bardziej od Ciebie. To Ty sprawiłaś, że mój świat wywrócił się do góry nogami, a wszystkie plany nagle, w jednej sekundzie uległy zmianie.  To dzięki Tobie nie oszalałam, kiedy zostałyśmy same, bez taty. To dla Ciebie byłam dzielna bo wiedziałam, że jesteś zależna ode mnie i muszę dać radę. Dla Ciebie byłam twarda, ciągle jestem. Dla Ciebie odmieniłam siebie i swoje życie. Wiele zrozumiałam, jeszcze więcej zyskałam.  To właśnie Ty nauczyłaś mnie prawdziwie kochać. Pokazałaś mi co to jest bezgraniczna miłość. Przecież to właśnie Ty kochasz mnie bezgranicznie, a ja taką samą miłością darzę Ciebie. Kocham Cię jak nikogo n

Mleko modyfikowane Bebiko i Bebilon

No to jak w tytule ... :) Ale od początku. Ostatnio zastanawiałam się nad różnicą pomiędzy mlekami modyfikowanymi Bebilon 1 i Bebiko 1. Jak wiadomo jeden producent - NUTRICIA. Postanowiłam więc napisać do nich mejla z zapytaniem czym różni się jedno od drugiego. Nie jedna z Was pewnie zna już od dawna odpowiedź na to pytanie, ale szczerze powiem, że mnie ona ZASZOKOWAŁA! Odpowiedź Pani z obsługi klienta brzmi: "Produkty różnią się szatą graficzną." No i oczywiście ceną.  I tyle!!!!!!! Szatą graficzną ... Normalnie nie wierzę, że tak łatwo dałam się zrobić w konia! Te mleka różnią się jedynie wyglądem opakowania i niczym więcej! Skład jest identyczny!

Faceta trzeba sobie wychować od początku!

Źródło: google.com Jestem największą fanką równouprawnienia, równości między kobietą a mężczyzną. Nie mam nic przeciwko urlopowi tacierzyńskiemu, nie śmieszy mnie facet myjący naczynia, normalnym jest dla mnie widok mężczyzny kąpiącego swoje dziecko czy zmieniającego pampersa wypełnionego po brzegi wszystkim. Są jednak kobiety, dla których wszystko co wyżej wymienione to istna abstrakcja. Poznajcie niektóre z nich.. Maria, 27 lat, mama szesnastomiesięcznej córeczki: " Relacje z partnerem mam kiepskie, jak czegoś nie zrobię to potrafi poniżać wyzywać mnie. Prawie ze sobą już nie rozmawiamy, a dzieckiem w ogóle się nie zajmuje. Najgorzej było po samym porodzie (mała miała straszne kolki potem zaparcia a później chciała być ciągle noszona) wtedy krzyczał ze dziecko plącze i ze nic z tym nie robię. Z domu mnie nie wypuszcza , jak się kłócimy i chce wyjść to zamyka mi drzwi i zabiera klucze.. Czuje się strasznie , gotuje sprzątam zajmuje się dzieckiem ale bez ent