Kochana Córeczko
Dziś mija dokładnie rok od kiedy jesteś już z nami. To pierwsze 365 dni bycia dumną mamą, pierwsze 52 tygodnie naszego pięknego życia. 7 kwietnia 2014 r., godzina 9:30. To wtedy przyszłaś na świat. Zwariowałam na Twoim punkcie w pierwszej sekundzie, kiedy Cię zobaczyłam. Zrozumiałam wtedy, że nie ma na świecie istoty, którą mogłabym pokochać bardziej od Ciebie. To Ty sprawiłaś, że mój świat wywrócił się do góry nogami, a wszystkie plany nagle, w jednej sekundzie uległy zmianie.
To dzięki Tobie nie oszalałam, kiedy zostałyśmy same, bez taty. To dla Ciebie byłam dzielna bo wiedziałam, że jesteś zależna ode mnie i muszę dać radę. Dla Ciebie byłam twarda, ciągle jestem. Dla Ciebie odmieniłam siebie i swoje życie. Wiele zrozumiałam, jeszcze więcej zyskałam.
To właśnie Ty nauczyłaś mnie prawdziwie kochać. Pokazałaś mi co to jest bezgraniczna miłość. Przecież to właśnie Ty kochasz mnie bezgranicznie, a ja taką samą miłością darzę Ciebie. Kocham Cię jak nikogo nigdy.
Kocham Cię jak zapalniczka ogień, jak sucha studnia wodę. To nasza ulubiona ciążowa piosenką, pamiętasz? Słuchałyśmy jej zawsze jak byłam smutna. Do dziś się uśmiechasz, kiedy ją słyszysz. Smutek, który wtedy mi towarzyszył udzielał się też na pewno Tobie, przepraszam - nie umiałam inaczej.
Mimo tego, że byłyśmy tyle same to były też fajne chwile, pamiętasz? Długie spacery od rana do zmierzchu, wspólne tańce i noce tylko dla Ciebie, przy cycusiu. Wtulałyśmy się w siebie podczas snu, a ja ciągle czuwałam by nie zrobić Ci krzywdy.
Każdy Twój sukces, nawet ten najmniejszy, sprawia, że jestem najdumniejszą mamą na świecie. Pamiętam każde Twoje osiągnięcie. Pierwsze przewracanie się z brzuszka na plecy, pierwsze słowo, pierwsze kroki. Chwile te pozostaną w mojej pamięci już na zawsze.
To ogromny zaszczyt być mamą tak wspaniałej i ciągle uśmiechniętej dziewczynki jak Ty. Jesteś najcudowniejsza na świecie i nigdy nie daj sobie wmówić, że jest inaczej!
Kiedyś byłam egoistką i samolubem. Myślałam tylko o sobie. Dziś na pierwszym miejscu jesteś Ty! Nie wściekam się, kiedy wymażesz mi długopisem moją ulubioną bluzkę albo zepsujesz coś co z trudem tworzyłam. To tylko rzeczy przecież Ty jesteś tutaj najważniejsza.
Miłość matki do dziecka jest niewyobrażalna. Nie można jej zmierzyć ani określić. Zrozumiałam to dopiero, gdy na świecie pojawiłaś się Ty. To właśnie Ciebie kocham ponad wszystko, ponad swoje życie. Jestem gotowa oddać je dla Ciebie! Pamiętaj o tym już zawsze.
Odmieniłaś moje życie, sprawiłaś, że stało się wymarzone, upragnione, najlepsze!
W dniu Twoich pierwszych urodzin, chciałabym Ci życzyć przede wszystkim dużo zdrówka! Ono jest najważniejsze. Jak zdrowie będzie to wszystko będzie, prawda? Życzę Ci, aby ten piękny uśmiech nigdy nie schodził z Twojej uroczej twarzyczki. By w Twoim maleńkim serduszku zawsze gościło słonko, a jeżeli już zdarzą się chmury - niech szybko przeminą. Pragnę by na Twojej drodze pojawiali się sami życzliwi ludzie, godni Twej uwagi. Pragnę by każdy kochał Cię przynajmniej w połowie tak mocno jak ja. I tego właśnie Ci życzę. Wszystkiego co najlepsze KOCHANIE!
Mama.
piękne!!! <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńZyj nam Kornelciu sto lat
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSuper 👌
OdpowiedzUsuń:*
UsuńSto lat niech żyje nam księżniczka ❤❤❤
OdpowiedzUsuńJestes młodsza od mojej Zojeczki prawie dwa miesiace, wiec temat pierwszych urodzin jest dla nas swiezy :) wszystkiego co najlepsze, samych usmiehnietych dni i rzyczliwych ludzi ! :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy, dziękujemy, dziękujemy :*
UsuńWzruszyłam się :) Dbajcie o siebie.
OdpowiedzUsuńA pewnie, że dbamy :)
UsuńWszystkiego najlepszego dla malej solenizantki!Śliczny torcik.Moja córcia tydzień temu obchodziła roczek i tez miała tort z Myszką Miki :)
OdpowiedzUsuńJesteś najlepsza
OdpowiedzUsuńAjć <3
UsuńWszystkiego Najlepszego Kornelka ! <3
OdpowiedzUsuńPiękny list.. Piękne życzenia 🎁🎂 Wszystkiego najlepszego 😊
OdpowiedzUsuń:*
Usuństo lat Kornelka <3
OdpowiedzUsuńps. skad masz taka sliczna bluzkę ? :)
Z House'a :P
UsuńOhh na kazdym blogu list do corki. I wszedzie prawie taki sam. Juz 3 list czytam i wszedzie to samo... tu kornelia, tu zuzia, tam ala. No masakra jakas. Nuda. Szcztuczne to wszystko
OdpowiedzUsuńCzytanie tego to nie przymus, jak nuda to w prawym górnym jest "X". Wystarczy nacisnąć :)
UsuńMogłabyś napisać jak sprawuje się wózek? Planuję zakup ale opinie są różne...
OdpowiedzUsuńAch te dzieci tak szybko rosną mój starszy juz ma 4 lata a ja wciąż gdy zamyksm oczy wiedzę jak mi lekarz pokazuje malucha z pepowina i pieprzykiem na nodze - od razu znaczny ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń